W historii kościoła katolickiego ważnym miejscem był cmentarz grzebalny, na którym spoczywali zmarli wierni. W średniowieczu za idealne miejsce na nekropolię uważano teren wokół cmentarza. Chowanie zmarłych w tzw. cieniu świątyni gwarantowało im dalsze przebywanie pod jego opieką. Jednak nie zawsze cmentarze przykościelne bywały wystarczające. W miastach o ścisłej zabudowie parafie zmuszane były do poszukiwania terenów położonych z dala od kościołów. Jednak w wielu miejscowościach przykościelne nekropolie funkcjonowały do wprowadzenia w drugiej połowie XIX wieku zakazu pochówków w terenie zabudowanym, a czasami także w XIX i XX wieku.
W Kostrzynie cmentarz parafialny znajdował się wokół kościoła pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Nekropolia służyła spoczynkowi mieszkańców miasta jeszcze w XIX wieku, jednak po utworzeniu nowej jej znaczenie zamierało. Z biegiem czasu teren wokół kościoła wybrukowano oraz obsiano trawą. Dziś pamiątką po dawnej roli otoczenia kościoła świadczą dwa XIX-wieczne nagrobki Justyny Suchorzewskiej (zm. 1856 r.) oraz Bolesława Suchorzewskiego (zm. 1862 r.). Dzięki nim przypominamy sobie, że obchodząc kostrzyński kościół stąpamy po ziemi skrywającej szczątki naszych przodków.