11 czerwca 2013 r. na mapie Warszawy pojawił się nowy pomnik. Ustawiony został przed równie nowym Muzeum Historii Żydów Polskich. I z historią Żydów jest związany postacią, którą przedstawia. Mowa tu o oryginalnej ławeczce, a właściwie sofie Jana Karskiego, legendarnego kuriera Polski Podziemnej, który opracował i przewiózł do Londynu, a później do Waszyngtonu raport o holokauście. Przypomnijmy kilka informacji Janie Karskim.
Jan Karski, a właściwie Jan Kozielewski urodził się w Łodzi w 1914 r. Ukończył prawo na Uniwersytecie we Lwowie. W styczniu 1939 r. rozpoczął pracę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. We wrześniu 1939 r. dostał się do sowieckiej niewoli, ale dzięki wymianie jeńców pomiędzy Rosjanami i Niemcami w Przemyślu znalazł się w części zajętej przez tych drugich. Po udanej ucieczce dostał się do Warszawy i rozpoczął działalność konspiracyjną. Jako emisariusz Rządu Emigracyjnego i jego kurier opracował m.in. raport o tragedii Żydów w okupowanej Polsce. Przewiózł ten raport do Londynu, a następnie do Waszyngtonu, gdzie przedstawił go prezydentowi USA. Niestety nie miało to większego wpływu na poprawę losu Żydów. Niemniej społeczność żydowska za jego zasługi nadała mu w 1982 r. tytuł „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Jan Karski zmarł w 2000 r. w Waszyngtonie i tam został pochowany.
Warszawski pomnik Jana Karskiego jest kolejną podobną realizacją. Wcześniejsze stanęły m.in. w Waszyngtonie, Nowym Jorku, Tel-Awiwie, Kielcach i Łodzi. Autorem projektu jest rzeźbiarz Karol Badyna. Na sofie przy Muzeum Historii Żydów Polskich można przysiąść się do Jana Karskiego i posłuchać jego wspomnień płynących z zamontowanej aparatury do odtwarzania dźwięku.