W sąsiedztwie przeprawy promowej na Wiśle wznosi się stroma, wysoka skarpa na której znajduje się Przywiśle, dzielnica Tarnobrzega zwana popularnie Skalną Górą. U jej stóp bije niewielkie źródło, z którego wodę czerpią mieszkańcy miasta. Ma ono swoją legendę...
W pobliskiej Wielowsi swój dwór miał Spytko Tarnowski z możnego rodu Tarnowskich z Tarnowa. W owym czasie tereny Małopolski nawiedzały liczne epidemie i w związku z tym Jagiellonowie opuścili Kraków i przybyli w gościnę do Wielowsi. W obawie o zdrowie tak zacnych gości, Spytko nakazał znalezienie wody najbardziej czystej i smacznej. Dokonano wielu prób i rodzina królewska wybrała wodę przyniesioną przez starego pustelnika właśnie ze źródła na tzw.Skalnej Górze.
Wiele lat później wnuk Spytka - Stanisław, wracał z wojny z Tatarami i chciał skorzystać z tego znanego już źródła. Wiedząc, że wodę z niego piła rodzina królewska, zdziwił się wielce obecnością pustelnika w tym miejscu. Na pytanie magnata o jego tu obecność ten odparł, że to on przyniósł wodę do Wielowsi i ponieważ oddała ona zasługi dla króla i jego rodziny, w tym miejscu powstanie miasto bardziej znane niż rodowy Tarnów, bogate w żółty skarb. Skarbu będzie tak dużo ile wody wypłynęło z tego źródełka.
I Tarnowscy wznieśli nad Wisłą swoją nową siedzibę a po wielu latach z ziemi wychynęło wielkie, żółte bogactwo - siarka. Na tym bogactwie rozwinęło się miasto,spełniając przepowiednię skromnego pustelnika znad źródła na Skalnej Górze.
W czasie okupacji Niemcy mieli na skarpie swoją jednostkę wojskową a wodę ze źródła próbowali ująć w betonowe zbiorniki, które pozostały do dziś.