Często zwiedzając różne miejsca, oglądając stojące tutaj budynki, zastanawiam się nad ich historią i ich mieszkańcami. To właśnie mieszkańcy oraz właściciele stanowią o "duszy" danej budowli, nadając jej indywidualne cechy. W czasie jednego z wypadów na warszawski Żoliborz Oficerski postanowiłem poszukać domu należącego do generała dywizji Władysława Bortnowskiego. Znalazłem go przy ulicy Fortecznej.
Budynek, noszący numer 7, okazał się fragmentem ciągu zabudowy tej ulicy niewyróżniającym się czymś nadzwyczajnym. Ciekawa jest natomiast postać jego przedwojennego mieszkańca.
Władysław Bortnowski (ur. w 1891 r. w Radomiu) po ukończeniu szkoły oficerskiej rozpoczął służbę w Legionach Polskich, awansując w jej strukturach z dowódcy plutonu do funkcji adiutanta w 7 Pułku Piechoty I Brygady. Pod koniec 1918 r. powołano go na dowódcę Okręgu Krakowskiego Polskiej Organizacji Wojskowej.
Po udziale w wojnie polsko-bolszewickiej wyjechał do Paryża na studia w Wyższej Szkole Wojennej. Po ich ukończeniu i powrocie do kraju był dowódcą różnych jednostek Wojska Polskiego. W 1931 r. otrzymał nominację generalską. Jako generał brygady, dowodząc Samodzielną Grupą Operacyjną "Śląsk", zwyciężył w wojnie z Czechami o Zaolzie w 1938 r. W pierwszych miesiącach 1939 r. awansowany na generała dywizji objął dowództwo Armii "Pomorze", z którą walczył w wojnie obronnej.
Po uczestnictwie w bitwie nad Bzurą dostał się do niewoli niemieckiej. Okres II wojny światowej spędził w obozach jenieckich, a po jej zakończeniu pozostał na Zachodzie, początkowo w Wielkiej Brytanii, a później w Stanach Zjednoczonych, gdzie zmarł w 1966 r.
Generał Bortnowski był jednym z mieszkańców oficerskiego osiedla na Żoliborzu, który po 1945 r. nie powrócił już do swojego domu.