Na prawym brzegu Liswarty w pobliżu Starokrzepic rozciąga się miejscowość Podłęże Królewskie. W okresie zaborów Liswarta stanowiła granicę pomiędzy zaborem rosyjskim i pruskim, a w Podłężu była kozacka strażnica z koszarami, stajnią i łaźnią.
Około 1890 r. dowódcą tej strażnicy został rotmistrz Fiodor Filipowicz Mielnikow. Był carskim oficerem, lecz pełniąc wzorowo swoje obowiązki, zyskał opinię porządnego człowieka. Poza tym pozostawił po sobie wyjątkowy ślad. Gdy z dalekiej Rosji nadeszła wiadomość o ciężkiej chorobie małego synka, postanowił na intencję wyzdrowienia dziecka wybudować obok strażnicy małą cerkiew. Rotmistrz przed końcem swej służby zginął na granicznej placówce, ale zgodnie ze swym życzeniem został pochowany obok „swej” cerkwi.
Obecnie (katolicka) kaplica i grób Fiodora Mielnikowa są utrzymane w należytym stanie.