Odporyszów leży nieopodal Dąbrowy Tarnowskiej. Znany jest z sanktuarium maryjnego i jako miejsce zamieszkania genialnego, pierwszego na świecie lotniarza, Jana Wnęka. Z sanktuarium związane są dwa odpusty,które otwiera procesja do Studzienki, gdzie na prostym, polowym ołtarzu sprawuje się Eucharystię. Ołtarz wzniesiono w głębokim jarze, przy źródłach wody uznawanej za cudowną.
Początki tego cudownego uroczyska sięgają czasu wojen szwedzkich. W 1667 roku armia szwedzka przemieszczała się przez Małopolskę równając z ziemią miasteczka i wsie, rabując dobytek ich mieszkańców, a ich samych mordując. Właściciele Odporyszowa z garstką rycerstwa, okolicznej szlachty oraz miejscowej ludności postanowili stawić opór oddziałowi szwedzkiemu, który zbliżał się od strony Żabna. Wybrali w tym celu głęboki jar otoczony gęstwiną leśną i nieprzebytymi bagnami, przy jedynej drodze dostępu do wsi.
Wojska szwedzkie, nie mając pojęcia o liczebności sił polskich postanowiły wziąć obrońców głodem. Jar otoczono kordonem, usypano szańce oraz zbudowano z kamienia i cegły umocnienia. Morale obrońców było coraz słabsze a najbardziej dawał się im we znaki brak wody, gdyż ta z bagien nie nadawała się do picia. I wtedy jednemu z obrońców, w czasie snu ukazała się Matka Boża wskazująca miejsce, w którym znajdzie wodę.
Kiedy zdjęto wierzchnią warstwę ziemi, wytrysnęło stamtąd mocne źródło i bije do dziś.Obrońcy zaś,ufni już w swoje siły,uderzyli na wroga. Oddziały najeźdźcy poszły w rozsypkę. Sytuacja się odwróciła. W znajdujących się tam bagnach część żołnierzy szwedzkich znalazła wieczny spoczynek a część - bojąc się wyjść - pomarła z głodu. Miejsce to tradycja ludowa nazwała Morzychną, na pamiątkę zamorzenia głodem wojsk nieprzyjaciela.