Zielona Góra jest miastem znanym przede wszystkim z winnic i dorocznego święta "Winobrania". Jednak w XIX i pierwszej połowie XX wieku był to ważny ośrodek przemysłu włókienniczego. Tutejsi sukiennicy zaopatrywali rynek Dolnego Śląska oraz całych Prus. Pierwsze zorganizowane zakłady włókiennicze założyli w Zielonej Górze Anglicy O'Brien (1816) oraz Charles James i John Cockerill (1832). Sukiennicy, aby dotrzymać kroku powstającej konkurencji, założyli fabrykę związkową, która wybudowała nową wykańczalnię przy ulicy Fabrycznej. Powstały w 1840 r. zakład działał pod marką S. Raetsch & Comp. W połowie XIX w. warty 40 tys. talarów obiekt przejęła spółka Vereinsfabrik A. Fallier & Co.
Cechą charakterystyczną trzypiętrowego budynku fabrycznego były dwie klatki schodowe przypominające wieże zamkowe usytuowane po bokach. Gmach dawnej wykańczalni po wojnie użytkowały Zakłady Aparatury Jądrowej "Polon".
Obecnie budynek, uznawany za najstarszy zielonogórski obiekt przemysłowy, czeka na adaptację na elegancki dom mieszkalny.