Budynek znajduje się na rogu ulic Partyzantów i 1 Maja, jednym z dwóch głównych traktów łączących dworzec główny z centrum. Jego śnieżnobiała elewacja daje prawo do miana jednego z punktowców Olsztyna. Rzeczywiście zewnętrzny wygląd tego budynku jest imponujący, ale prawda jest taka, że z dawnego Domu Polskiego tylko ta właśnie elewacja jest oryginalna.
Budowla ta powstała na początku XXw. z przeznaczeniem na cele mieszkalne. Był to budynek dwukondygnacyjny, narożny i składający się z dwóch długich skrzydeł. Okna parteru zwieńczone łukiem półkolistym, na wyższych kondygnacjach zastosowano prostokątne okna z bogatymi gzymsami lub ozdobami w kształcie girland. Po wybudowaniu został zakupiony przez Ottona Holzkyego, który otworzył tu hotel o nazwie „Reichshof”. Jednak już w 1912 r. kolejny właściciel, Gustav Preuss , dalej prowadził hotel, ale o nazwie „Centralhotel”. W grudniu 1919 r. został sprzedany polskim organizacjom głównie na cele organizacyjne związane z plebiscytem i stał się siedzibą Warmińskiej Rady Ludowej. Po przegranym plebiscycie aż do 1939 r., czyli wybuchu wojny, pozostawał w rękach Banku Ludowego i dalej pełnił skupiał w sobie polskich organizacji. W swoich wnętrzach mieścił polskie przedszkole i szkołę, Związek Polaków w Niemczech, Hufiec Harcerski Rejonu Wschodniopruskiego, a nawet polski teatr kukiełkowy „Bajka”. Poza tym budynek dalej spełniał swoją pierwotną funkcję, tzn. znajdowały się w nim hotele „International” i „Concordia”.
Już w tamtych czasach, mimo różnych funkcji, przylgnęła do tego budynku nazwa Dom Polski i już zawsze tak był utożsamiany. Po II wojnie, od 1968 r. właścicielem budynku stał się, utworzony w 1963 r., Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego.
Na początku lat 70-tych, budynek całkowicie rozebrano. Istnieją dwie wersje tej decyzji: jedna mówi o zagrożeniu zawaleniem, druga ta bardziej prawdopodobna, mówi o planach wybudowaniu na miejscu Domu Polskiego nowoczesnego gmachu, a zła kondycja budowli była tylko pretekstem. Faktem jest, że pod naciskiem i silnej fali protestów środowisk naukowych oraz działaczy plebiscytowych, ówczesne władze partyjne zmuszone były podjąć decyzję o rekonstrukcji tego historycznego budynku. Proces odbudowy odbywał się w latach 1980-82 i uroczyście otwarto go przy okazji obchodów 60-lecia wydarzeń plebiscytowych. Jednak jak wspomniałem wcześniej w stosunku do oryginału zachowana została tylko kształt budynku i elewacja zewnętrzna. Wnętrze przysposobiono już do wymogów współczesnych potrzeb.
Obecnie w Domu Polskim prócz Ośrodka Badań Naukowych, znajduje się również Delegatura Instytutu Pamięci Narodowe, oraz różne inne instytucje publiczne. Do współczesnego wyglądu dodano rzeźbę orła ustawioną centralnie w narożniku, oraz tablicę upamiętniające przeszłe wydarzenia. Mimo, że jest to właściwie replika, warto stanąć na dłuższą chwilę przed tym gmachem, aby nie tylko podziwiać jego walory architektoniczne, ale też by poświęcić tę chwilę tym którzy tworzyli międzywojenną historię tego miejsca.