Trześń leży w Kotlinie Sandomierskiej, w dorzeczu Wisły, Sanu i kilku pomniejszych rzek. Te nizinne tereny nawiedzane były i są ciągłymi powodziami. Na dodatek XIX wiek przyniósł tu pożary oraz epidemie. Umęczeni ludzie szukali ratunku, pocieszenia i patronów w Opatrzności Świętych, którzy ochroniliby ich samych oraz ich dobytek. W tym też czasie powstała w Trześni straż ogniowa i prawdopodobnie wtedy wybrano na opiekuna dobytku i życia św. Floriana. Początkowo figura patrona stała na cokole i nakryta była metalowym daszkiem. W roku 1875 figurę obmurowano, zadaszono i w tym stanie pozostaje do dziś. Jednak św. Florian nie bardzo się sprawdza w swej nietypowej roli, bo rejon ten w dalszym ciągu nawiedzają wielkie powodzie.
Zaproponował: Jerzy_Zmihorski_stary
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podkarpackie