W lesie komunalnym koło elektrowni, kilkadziesiąt metrów od drogi Stalowa Wola - Nisko, znajdują się dwa niemal bliźniacze obeliski. Postawiono je w lipcu 1960 roku z inicjatywy stalowowolskiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
W tym miejscu w listopadzie i grudniu 1943 roku Niemcy rozstrzelali siedemnastu bojowników o wyzwolenie ojczyzny. Tutaj, na stoku górki, straconych zostało dziesięciu członków Korpusu Zachodniego aresztowanych po nieudanej akcji wydobycia broni ukrytej we wrześniu 1939 roku w Przyszowie nad Łęgiem. Natomiast poniżej, w dolince, zabitych zostało siedmiu partyzantów radzieckich. Partyzanci mieli za zadanie wysadzenie hartowni, jednego z ważniejszych wydziałów w produkcji wojskowej.
Po wyzwoleniu ekshumowano szczątki zabitych i złożono przy mauzoleum na stalowowolskim cmentarzu. Do obelisków prowadzi nikła ścieżka od krzyża przy ścieżce rowerowej koło bazy Ligi Obrony Kraju.