W XVIII i XIX wieku ludność żydowska w Pobiedziskach liczyła ok. 300 osób. Po I wojnie światowej na wskutek rosnącej emigracji społeczność żydowska tak malała, że w latach 30. mieszkało jedynie kilka rodzin, a w 1937 r. jedna. Synagogę, zbudowaną w drugiej połowie XIX w. przy ul. Podgórnej, w 1937 r. rozebrano. Cmentarz żydowski, powstały w XVIII w. przy ul. Półwiejskiej, na wysokim brzegu Jeziora Dobrego, w czasie II wojny światowej został zniszczony; ceglany mur otaczający nekropolię został rozebrany. Resztę zniszczeń dokonali już po wojnie Polacy. Z macew ułożono ścieżkę w stronę jeziora, część z nich wrzucono do wody, a część wykorzystano do wykonania nagrobków na cmentarzu katolickim. Około 2000 r. płetwonurkowie z Gniezna wydobyli z Jeziora Dobrego pierwsze macewy. To dało impuls do odtworzenia, choćby częściowo, starego kirkutu. Uroczyste ponowne otwarcie nekropolii odbyło się w dniu 22 lipca 2002 r. W ceremonii wzięli udział między innymi członkowie lokalnych władz, mieszkańcy Pobiedzisk, rabini z Warszawy i Łodzi, przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego. Odczytano listy arcybiskupa poznańskiego Stanisława Gądeckiego oraz ambasadora Izraela Szewacha Weissa. Obecnie cmentarz jest ogrodzony, zamknięty, znajdują się na nim 24 macewy z XIX w. dobrze zachowane, z napisami w języku hebrajskim i niemieckim.