Na mocy postanowień układu wersalskiego Niemcy po pierwszej wojnie miały być zdemilitaryzowane. Początkowo rzeczywiście specjalne komisje nadzorowały likwidację fortyfikacji (patrz zapomniany ostróg forteczny w Młyniskach), ale z czasem sprawa przyschła. Niemcy zaczęli cichaczem umacniać swoje granice, budując specyficznie zamaskowane budowle obronne.
Pozostałości kilku z nich znaleźć można w pobliżu Rybojadów. Miały osłaniać przeprawę mostową na granicznej Obrze. Na przykładzie najlepiej zachowanego bunkra widać wyraźnie, że upodobniono go do domu mieszkalnego. Całość ceglano-żelbetowa, kryta klinkierową dachówką z umieszczoną na niej datą 1937 (prawdopodobnie jest to rok budowy). Na bocznych ścianach widać fragmenty maskowania deskami.