Od początku lipca do końca sierpnia Babiogórski Park Narodowy prowadził remont szlaku czerwonego na odcinku Sokolica - Gówniak oraz platformy widokowej na Kępie. Prace zostały zakończone 25.08.2011 r., a szlak i platforma zostały oddane do użytku dla turystów. Naprawiono i odtworzono nawierzchnię szlaku na długości 1117 metrów bieżących i szerokości średnio 1,50 metrów. Pierwsze 100 metrów bieżących szlaku ułożono w drewnianym krawężniku, następnie zastosowano nawierzchnię brukową, to znaczy kamienną z materiału pochodzenia miejscowego. Punkt widokowy - platforma na Kępie wykonana została z kamienia ogrodzona drewnianymi barierkami. Dla wygody turystów na platformie zamontowano drewniane ławki. Całość prac wykonano ręcznie bez użycia sprzętu ciężkiego. Dzięki przeprowadzonym pracom na szlaku wędrówka z Sokolicy na Kępę stała się znacznie przyjemniejsza i łatwiejsza. Platforma stała się kolejnym po Sokolicy punktem wypoczynkowym i obserwacyjnym.

Pracownicy BgPN prowadzący obserwacje zwierzyny na Babiej Górze zaobserwowali regularnie pojawiające się świeże ślady niedźwiedzia - które dowodzą, że niedźwiedź jeszcze nie śpi i wyrusza na spacery w poszukiwaniu pożywienia. Stwierdzenie " spacery" nie jest gołosłowne, gdyż pozostawione tropy świadczą o tym, że porusza się nieśpiesznie stałą trasą, przez nikogo nie niepokojony, rozmiar jego tylnej łapy to 21 cm długości i 14 cm szerokości, a przedniej to 12,5 cm długości i 13 cm szerokości. Informacje o obserwacjach tropów niedźwiedzia (udokumentowane nawet fotografiami) docierają do nas również od turystów i mieszkańców - serdecznie dziękujemy Państwu. Aktywność tego zwierzęcia u nas w grudniu, jest niewątpliwie rzadkością i związana jest prawdopodobnie z wysokimi (jak na tę porę roku) temperaturami i brakiem śniegu.
Należy pamiętać, że nie jest to miś z Krupówek, ale niedźwiedź z babiogórskich lasów - nasz największy krajowy drapieżnik (niedźwiedzie europejskie przeważnie ważą: samice 90-150 kg, a samce 135-205 kg).
W związku z tym, że możemy spotkać niedźwiedzia na szlaku - prosimy o zachowanie ostrożności i przypominamy. W razie spotkania, gdy niedźwiedź jeszcze nas nie zauważył, najlepiej spokojnie i cicho wycofać na bezpieczną odległość - nie należy iść w jego kierunku! Jeżeli nas zwietrzył, najlepiej obserwować co będzie się działo dalej i rozejrzeć się czy nie stoimy miedzy młodym a samicą lub między nim a jego zdobyczą. Jeżeli tak jest, to musimy szybko się oddalić w przeciwnym kierunku nie wykonując zbyt gwałtownych ruchów, które mogą czasami wywołać jego agresję. Gdy niedźwiedź idzie w naszym kierunku ucieczka na wiele może się nie zdać, gdyż niedźwiedź potrafi biegać z prędkością 50 km/godz. Również ucieczka na drzewo może być nieskuteczna, gdyż one to robią od nas lepiej (sic!). Amerykanie zalecają udawać martwego i położyć się na brzuchu a rękami osłonić głowę (nie zdejmować plecaka), podobnych wskazówek udziela Adam Mickiewicz w wierszu "Przyjaciele".