Historia wsi Kociszew sięga XVIII wieku, kiedy to właścicielem dóbr kociszewskich był Paweł Miechowski. Po jego śmierci w 1792 roku majątek przeszedł na własność dzieci: syna Michała i jego siostry Józefy z Miechowskich Hipolitowej Wolskiej. W 1827 roku Michał Miechowski odkupił od siostry część posiadłości ziemskiej. W 1843 roku właścicielem dóbr został Ludwik Bogucki, a od 1858 roku Józef i Emilia z Wolskich Targowska. Następnie w 1862 roku majątek przeszedł w ręce Symeona i Justyny z Łagiewnickich Wernerów, a od 1867 roku był w posiadaniu Cecylii z Chrzanowskich, drugiej żony Symeona Wernera, która w 1871 roku przekazała majątek Marii z Callarich-Nowickich Piwnickiej. W 1879 roku dobra kociszewskie kupił na licytacji Mordka Szpitbaum, po czym w 1909 roku była to już własność Zygmunta Racięckiego. W 1935 roku właścicielem majątku ziemskiego w Kociszewie został Wiktor Hłasko – pełnomocnik Grupy Francuskich Towarzystw Naftowych, Przemysłowych i Handlowych – Małopolska. W latach 1935-1936 zostaje wybudowany pałac według projektu Stefana Majewskiego, który nawiązuje do stylu klasycystycznego. Wzniesiony jest na planie wydłużonego prostokąta. Od frontu charakteryzuje się czterokolumnowym, przyściennym portykiem, który podtrzymuje trójkątny szczyt, gdzie został umieszczony kartusz z herbem Leliwa. Nad drzwiami znajduje się ceramiczna madonna. Był to charakterystyczny element dekoracji lat 30-tych. Z tyłu budynku znajduje się ryzalit środkowy, zamknięty półkoliście, a przed nim dwupoziomowy, otwarty taras ze schodami, które prowadzą do parku. Pałac okala park ze stawami. W czasie II wojny światowej pałac był ośrodkiem wypoczynkowym dla żołnierzy z Wermachtu. Właśnie z tym okresem wiąże się legenda, która głosi, że jeden z oficerów niemieckich zobaczył stado łabędzi nad stawem, wyszedł i zaczął strzelać do ptaków. Tę masakrę przeżyła jedynie łabędzica, która odleciała. I od tego momentu w parku już nigdy nie pojawiły się łabędzie. Obecnie pałac służy jako ośrodek, w którym można zorganizować wesela, konferencje itp.