Domy podcieniowe, niegdyś tak powszechne w naszych miasteczkach, w XIX i XX w. niemal zanikły, ponieważ coraz zamożniejsi właściciele posesji zaczęli stawiać murowane kamienice. W starych domach podcień zabudowywano dla powiększenia działającego w nim sklepu albo po prostu dlatego, że stał się niemodny. Do dziś w Wielkopolsce zachowały się nieliczne tego rodzaju budynki, m.in. w Krotoszynie, Poniecu, Pyzdrach, Rakoniewicach.
W Stęszewie prawdziwą ozdobą rynku jest dom nr 8 z drugiej połowy XVIII w., z drewnianym podcieniem. Przeznaczony do rozbiórki, dzięki społecznej inicjatywie został uratowany. W 1970 r. otwarto w nim izbę pamiątek, którą następnie przekształcono w Muzeum Regionalne. We wnętrzu mieści się ekspozycja zbiorów etnograficznych i historycznych. Możemy tu obejrzeć dokumenty z życia miasta, stare meble i sprzęty, zbiory związane z rzemiosłem, pamiątki po bractwie kurkowym i organizacjach społecznych.
Intrygujące są umieszczone na ścianie starego komina XV-wieczne żelazne drzwi. Nie zamykają żadnego wejścia, są to po prostu "drzwi do przeszłości". Pochodzą z tutejszego, od dawna nieistniejącego zamku. Według opowieści znaleźli je Szwedzi, którym służyły do przenoszenia rannych. Później używane były w tutejszym kościele jako drzwi do zakrystii. Gdy tam stały się zbędne, przeszły "na emeryturę" do stęszewskiego muzeum.