Dolina Narwi poniżej Pułtuska to prawdziwy ptasi raj. Jego sercem są stare stawy rybne na prawym brzegu rzeki. Trzy kilometry na południowy zachód od miejscowości Zatory las ustępuje miejsca wilgotnym łąkom i rozległym trzcinowiskom, pomiędzy którymi przebłyskuje gdzieniegdzie tafla wody.
Najlepiej wybrać się tu wiosną wczesnym rankiem. Stojący na skraju lasu rozłożysty dąb z przybitą doń kapliczką wyznacza początek ptasiego królestwa. Na wodzie, w powietrzu i na łąkach uwijają się stada ptaków - swoje miejsca lęgowe ma tu aż 25 gatunków. Najłatwiej dostrzec hałaśliwie mewy śmieszki; ich kolonia liczy ok. 400 gniazd. Wprawne oko ornitologa (a nawet amatora zaopatrzonego w atlas ptaków) bez trudu wypatrzy cztery gatunki perkozów, kurki wodne, brodźca lub bekasa. Trzeba nieco szczęścia, aby na zwieszających się nad wodą gałęziach dojrzeć przypominające bokserską rękawicę gniazdo maleńkiego remiza.
Do rezerwatu "Stawinoga" prowadzą tylko leśne dukty; najłatwiej dotrzeć tam rowerem bądź pieszo, to świetny pomysł na weekend. W pobliżu wschodniej i północnej granicy rezerwatu prowadzi niebieski szlak pieszy z Popowa do Porządzia.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła mazowieckie