Kolumna Zygmunta jest najbardziej znanym pomnikiem w Warszawie i - obok Syreny - symbolem miasta. Ale czy wszyscy, nawet mieszkańcy Warszawy, wiedzą, kiedy powstał, kto go postawił, i ile tych kolumn naprawdę było?
Pierwsza kolumna została postawiona 24 listopada 1644 r. z inicjatywy króla Władysława IV w hołdzie jego ojcu, Zygmuntowi III. Była pierwszym świeckim pomnikiem w Warszawie - do tego dnia stawiano tylko figury świętych lub postaci alegorycznych. Autorami pomnika byli dwaj Włosi: rzeźbiarz Clemente Molli, twórca posągu króla, i architekt Constantino Tencalla, projektant całości. Odlew posągu z brązu wykonał Daniel Thym z Gdańska.
Kolumnę tę wykonano ze zlepieńca pochodzącego z kamieniołomu w Górach Świętokrzyskich, niedaleko Chęcin. Zlepieniec jest skałą osadową, powstałą z okruchów starszych skał wtórnie złączonych lepiszczem wapiennym. Wypolerowany ma barwę brązowo-czerwonawą, przypomina nieco salceson... Po wykonaniu kolumny skała ta stała się znana, zaczęto ją nazywać zlepieńcem zygmuntowskim, a kamieniołom, w którym ją wydobyto - Zygmuntówką.
Niestety, zlepieniec zygmuntowski nie jest zbyt odporny na wpływy atmosferyczne. Po ponad 240 latach mocno zwietrzały trzon kolumny postanowiono wymienić na nowy. Tym razem sprowadzono z Włoch twardszy i bardziej odporny różowy granit. Nową kolumnę ustawiono na placu Zamkowym w 1887 r.
W styczniu 1945 r. Niemcy wysadzili kolumnę Zygmunta w powietrze. Jej trzon pękł na cztery kawałki, natomiast posąg króla, chociaż mocno uszkodzony, nie został całkowicie zniszczony. Symbol Warszawy leżał na bruku... Przy tej okazji można było zobaczyć, że król ma nieproporcjonalnie dużą głowę w koronie - przewidujący rzeźbiarz, wiedząc, że posąg znajdzie się na wysokości 22 m nad poziomem placu Zamkowego i będzie oglądany z dołu, dokonał poprawki na zmniejszenie "perspektywiczne".
Po wojnie dokonano rekonstrukcji kolumny Zygmunta. Kamień na cokół - tym razem szary, gruboziarnisty granit - sprowadzono z kamieniołomu w Strzegomiu na Dolnym Śląsku. W starej kronice filmowej można zobaczyć potężny kamienny prostopadłościan wieziony odkrytym wagonem z napisem "Kolumna Zygmunta".
Nową, już trzecią kolumnę ustawiono na placu Zamkowym 12 lipca 1949 r.
Dwie poprzednie kolumny, tę ze zlepieńca zygmuntowskiego i tę z włoskiego granitu warto zobaczyć w niewielkim lapidarium u stóp Zamku Królewskiego, od strony Trasy W-Z.