Na terenie dawnego zespołu pałacowego, przy drodze wiodącej do zabudowań klasztornych znajduje się kapliczka przydrożna p.w. Świętego Krzyża z 1777 roku. Jednak na daszku kapliczki na żelaznej chorągiewce jest znacznie starsza data - bo 1687 rok i inicjały Jana Teodora hrabiego von Schlibena - ówczesnego właściciela Kadyn. I tak nie wiadomo jaka jest naprawdę.

Jest to bardzo wysoka budowla jak na przydrożną kapliczkę, jest ona otynkowana i pobielona wapnem. Jej górna część ma prostokątnie zamknięta wnękę w której mieści się wielki krucyfiks z rzeźbą Chrystusa. Całość kapliczki przekrywa czterospadowy daszek zwieńczony różą wiatru i chorągiewką. Nieco z boku znajduje się bardzo zniszczona kolumna prawdopodobnie z tego samego okresu. Znajdowała się na niej figura św. Antoniego z Padwy z Dzieciątkiem. Prawdopodobnie była jeszcze trzecia nieopodal z figurą św. Franciszka tworząc zespół obiektów, zwanych w tradycji lokalnej "Trzema Krzyżami". Jest to całkiem prawdopodobne bo to święci franciszkańscy.