We wsi Słobity znajdują się ruiny manierystycznego pałacu (1621-1624, przebudowany na barokowy 1696-1723). Od połowy XVI wieku aż do roku 1945 była to własność i główna siedziba jednego z największych i najważniejszych arystokratycznych rodów pruskich, rodu zu Dohna. Uważa się, że budowla, która została przebudowana na styl barokowy, swoją wielkością, przepychem i rozmachem była największą i najwybitniejszą realizacją epoki na terenie Prus.
Dohnowie byli rycerzami Zakonu Krzyżackiego. Jednym z największych jej członków był Piotr Dohn, który Słobity otrzymał od Zakonu Krzyżackiego. Pałac w Słubitach wzniósł prawdopodobnie jego syn Abraham, budowla nawiązywała stylistycznie do architektury niderlandzkiej. Największa rozbudowa Słobit i pałacu miała miejsce za czasów Aleksandra zu Dohn. Trwała ona niemal 40 lat. Słobity wówczas stały się piękną barokową, reprezentacyjną rezydencją, wszystko to też dzięki wykształceniu Aleksandra, który kształcił się w Europie zachodniej, miał on wysoką pozycję zawodową (był szefem rządu prowincji pruskiej, oraz gubernatorem Piławy, feldmarszałkiem a także guwerenem pruskiego następcy tronu Fryderyka Wilhelma).
Projekt całych zabudowań pałacowych wyszedł spod ręki francuskiego architekta Jeana Baptisty Broebes'a. Pałac w Słubitach był miejscem wielu zbiorów malarskich, przez kilku właścicieli zgromadziło się tutaj ponad 400 dzieł sztuki. Były obrazy, meble, porcelana, monety, liczna biblioteka. Niestety obecnie pałac to ruina, zozstał zniszczony w czasie II wojny światowej. Po pięknym parku w ogóle nie ma śladu, dobra materialne zostały wywiezione przez Aleksandra zu Dohna, część znajduje się poza granicami kraju. Ale kilka obrazów znajduje się w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.