Pobyt w kociewskim gospodarstwie agroturystycznym pani Dagmary Mazurek w Mermecie to nie tylko okazja do wypoczynku na łonie przyrody, ale także wizyta w kulinarnym raju. Dziko rosnąca na okolicznych torfowiskach i bagnach żurawina stała się dla gospodyni inspiracją do stworzenia i wypromowania mermeckich przetworów żurawinowych. Na Listę Produktów Tradycyjnych i Regionalnych zostały już wpisane: żurawinówka po mermecku, mermecka galaretka z żurawiny, syrop, sok i konfitura lecznicza z żurawiny po mermecku oraz mermecka przystawka z żurawiny do mięs. Owoce niepozornej krzewinki, często mylonej z borówką, zbierane były zazwyczaj po pierwszych przymrozkach. Dziś najczęściej żurawinę zbiera się na przełomie sierpnia i września, ale wymaga ona wówczas dojrzewania w ciemnym i suchym miejscu.

A gdy już dojrzeje... czarodziejka z Mermetu wyciąga bynajmniej nie różdżkę, ale igiełkę i nakłuwa każdą jagódkę, by puściła sok i nadała niepowtarzalny smak i aromat nalewkom, syropom, konfiturom. W 2006 r. pani Dagmara nakłuła 200 kg (!) żurawinowych jagód. Jej trud jednak nie idzie na marne: kto raz skosztował jej dzieła, z pewnością powróci po kolejny słoiczek czy buteleczkę. Na usprawiedliwienie łakomczuchów należy dodać, że żurawina posiada właściwości lecznicze. Zawiera przeciwutleniacze zapobiegające powstawaniu nowotworów, leczy infekcje dróg moczowych, zwalcza bakterię wywołującą wrzody żołądka.

Pani Dagmara była za swe wyroby wielokrotnie nagradzana na różnego rodzaju konkursach. Jest częstym gościem na festynach, konkursach kulinarnych i ważnych imprezach folklorystycznych, na których ubrana w kociewski strój, w charakterystycznym czerwonym złotogłowiu (czepcu haftowanym złotymi nićmi) wspaniale promuje Kociewie.

Żurawinówka po mermecku
Pani Dagmara Mazurek podzieliła się z nami rodzinną recepturą nalewki z żurawin, pochodzącą z 1905 r.
Zatem:
1 kg żurawinowych jagód umyć, sparzyć i ponakłuwać (!) z dwóch stron igłą. Owoce wsypać do naczynia i zasypać 1 kg cukru, zostawić pod przykryciem na 8 do 24 godzin.
1 l spirytusu połączyć z 1 l źródlanej wody i rozpuszczonym miodem i zalać przesypane do gąsiora lub słoja owoce. Można również dodać goździki.
Przez dwa miesiące nalewka powinna stać w ciemnym i ciepłym miejscu - jednak co kilka dni należy słojem czy gąsiorem potrząsać. Po dwóch miesiącach nalewkę przefiltrowujemy i napełniamy buteleczki, w których powinna leżakować jeszcze minimum 1,5 roku.

Gospodarstwo agroturystyczne
"Pokoje u Dagmary" - Dagmara Mazurek,
Mermet 5 a, tel. 058 663 85 68, 0 606 918 657