Przed kilkoma laty zamek w Bytowie został zaliczony do "50 cudów Pomorza" - prestiżowej listy największych atrakcji regionu. Budowa krzyżackiej warowni w Bytowie rozpoczęła się w 1390 r. Prace budowlane nadzorował Mikołaj Fellesteyn, który wcześniej wznosił budowle w Malborku. Nowoczesny na owe czasy zamek pełnił rolę strażnicy granicznej, siedziby administracji oraz zajazdu dla rycerstwa zachodnioeuropejskiego zmierzającego do stolicy Państwa Zakonnego w Malborku.
Krzyżacy zajmowali zamek do połowy XV w., w ręce książąt pomorskich przeszedł w 1526 r. Odtąd pełnił funkcje ich letniej, ciągle rozbudowywanej rezydencji. Podczas najazdu szwedzkiego został w 1656 r. wysadzony i już nigdy nie odzyskał dawnej świetności. Częściowo odbudowany wykorzystywano jako siedzibę urzędów, sądów, mieszkania urzędników, a nawet więzienie. Nowe życie miały przynieść zamkowi czasy hitlerowskie. Planowano uczynić w nim ośrodek szkoleniowy, więc bardzo intensywnie przystąpiono do jego odbudowywania. Wybuch II wojny światowej przerwał te prace.
Dopiero pod koniec lat 60. XX w. rozpoczęto program ratowania zabytku. Dziś we wspaniałym kompleksie zamkowym mieszczą się biblioteki, hotel z restauracją oraz etnograficzne Muzeum Zachodnio-Kaszubskie. Na dziedzińcu zamkowym w lipcu odbywa się Wielki Turniej Gryfa Pomorskiego, nawiązujący do rycerskich tradycji tego miejsca. Zmagania rycerzy organizuje Bractwo Rycerzy Zamku Bytowskiego, które zabawia publiczność pokazami walk, strzelania z łuku, tańców średniowiecznych i bicia monet.